Cięcie krzewów - część I

Przycinanie pędów
Dodane przez: e-ogrody.com
Zaczerpnięte z: e-ogrody.com
Powszechnym, błędnym przekonaniem jest, że każdy krzew wymaga corocznego podcięcia. To błędna teza. Wiele z krzewów potrafiłoby przepięknie rosnąć bez najmniejszej naszej ingerencji. Jednakże na grupę krzewów, do której należą m.in. klon japoński, klon palmowy, świdośliwa, buddleja, moszenki, dereń kwiecisty, dereń kousa, leszczynowiec, gatunki irgi i trzmieliny, kalina, oczar, ketmia syryjska, lilak, gatunki magnolii zrzucające liście oraz ich mieszańce, korzystnie wpływa przycinanie. Krzewy regularnie i obficiej kwitną, zdrowiej przyrastają, energiczniej tworzą liście.

Przycinając krzewy musimy pamiętać, by uzyskać jak najefektowniejszy stan końcowy. Przycinając krzewy pamiętać powinniśmy o gatunku i celu. Niektóre z krzewów po przycięciu wytwarzają większe liście, niektóre z kolei nieprzycinane nigdy nie przyrosną równie pięknie. Najczęściej jednak przycinanie będzie bodźcem do tworzenia przez krzew nowych pędów u podstawy pnia.

Podobnie jak w przypadku drzew istnieje kilka zasad, o jakich musimy pamiętać.
Silne pędy przycinamy słabiej, słabsze - mocniej.
Piękny pokrój krzewu uzyskamy poprzez zadbanie o umiarkowany rozwój pędów silnych i energiczny pędów słabszych.

Cięcie skośne pędów
Dodane przez: e-ogrody.com
Zaczerpnięte z: e-ogrody.com
Pozostawiając krzew nieprzycinany i pozwalając na swobodny rozwój pędów zarówno silniejszych jak i słabszych uwydatnimy częstą asymetryczność rośliny, co bardzo często może stać się jej atutem.

Przycinając pędy przeprowadzamy cięcie skośnie tuż nad zewnętrznym pąkiem lub pędem. Bądź też prosto nad parą symetrycznie rosnących pąków. Cięcie obejmuje rośliny nietworzące energicznie rosnących pędów zastępczych z podstawy pnia czy dolnych gałęzi. Ich wzrost jest, bowiem ograniczony zasięgiem starszych gałęzi.
Po zakorzenieniu się, wymagają minimalnego przycinania. W pierwszych latach powinniśmy jednak stworzyć im dobry szkielet.

Po posadzeniu naszego krzewu, najlepiej późną jesienią, powinniśmy usunąć wszystkie słabe i krzyżujące się gałęzie. Naszym zadaniem będzie stworzenie ładnego, wyrównanego szkieletu poprzez obcięcie sterczących pędów. Po posadzeniu wiele krzewów może wytworzyć dużą ilość bocznych odgałęzień u nasady pnia. Powinniśmy wtedy dbać o ich równomierne rozmieszczenie. Ta troska przyniesie efekt w późniejszych latach. Pędy rosnące zbyt blisko innych, czy też krzyżujące się zakłócą symetrię krzewu.

Cięcie starszych pędów
Dodane przez: e-ogrody.com
Zaczerpnięte z: e-ogrody.com
Niektóre z gatunków wymagają pozostawienia otwartego środka, pozbawionego zbędnych pędów. Pozostawienie ich w późniejszych latach mogłoby stać się przyczyną rozwoju infekcji.
W drugim roku po posadzeniu, wczesną wiosną podcinamy wszystkie źle rozmieszczone pędy wierzchołkowe i boczne powstałe po pierwszym roku. Jeśli jednak uznamy, że nasz krzew wzrasta tak jak tego wymagamy, pozostawmy go bez zmian.

W trzecim roku i w latach kolejnych, od początku wiosny do jej połowy, krzew wymagać będzie od nas minimalnego jedynie podcinania. Usuwajmy zawsze pędy chore, uschnięte i uszkodzone. Od tej pory nasz krzew wymagać będzie jedynie zabiegów pielęgnacyjnych.

Pamiętajmy również, iż w przypadku krzewów o barwnych liściach dochodzić może do tzw. regresji - pojawienia się pędów o zielonych liściach, rosnących często o wiele energiczniej od typowych dla danej odmiany. W takim przypadku powinniśmy usunąć nowo powstałe pędy w jak najszybszym czasie. Nie możemy pozwolić, by ich energicznie rosnące „odmienne" pędy zdominowały krzew. Wszystkie liście mogą powrócić do zielonej barwy.
Pamiętajmy o usuwaniu zauważonych przez nas odrostów.

Jeśli chcesz wiedzieć więcej na temat cięcia krzewów, zapraszamy do lektury artykułów:
Cięcie krzewów - cz. I
Cięcie krzewów - cz. II
Cięcie krzewów - cz. III
Cięcie krzewów - cz. IV
Zaczerpnięte z: www.projektoskop.pl
Dodane przez: e-ogrody.com
2017-08-18 06:30:11