Datura - anielskie trąbki

Datura
Dodane przez: pizzodisevo
Przepiękne olbrzymie kwiaty w kształcie trąbek, współgrające z zielenią dużych liści. Datura właśnie teraz wygląda najpiękniej. Trudno opisać jej piękno, bo cóż ciekawego może być w ogromnych kwiatach rozkwitających z pomiędzy liści... a jednak. Daturę trzeba jednak zobaczyć, aby ją pokochać. Zobaczyć ten rozłożysty krzew ozdobiony mnóstwem kwiatów o kilkunastocentymetrowej długości, zobaczyć i pokochać.
Ta piękność, zwana często anielskimi trąbami, jest jednak trująca, uważajmy, więc na nasze dzieci i zwierzęta.

Wśród dostępnych na rynku odmian białej (Datura candida), złocistej (Datura aurea), powabnej (Datura suaveolens), krwistej (Datura sanguinea) oraz wielu mieszańców, z całą pewnością znajdziemy coś dla siebie. Możemy wybierać spomiędzy odmian jednorocznych, lub dorastających do rozmiarów dużych krzewów, lub małych drzewek, bylin.

W polskim nazewnictwie stosuje się nazwy datura oraz bieluń, zarówno dla datur jednorocznych jak i wieloletnich. Wielu ogrodników nazwę datura przypisują jednak wyłącznie odmianom jednorocznym. Gatunki będące krzewami lub drzewami nazywane są Brugmansia. Dziś bez podziałów opowiemy o najbardziej typowych cechach tej przepięknej, kontrowersyjnej rośliny.

Datury jednoroczne w odróżnieniu od wieloletnich mają kwiaty mniejsze, około 20 centymetrowe, skierowane pionowo w górę. Datury wieloletnie mają kwiaty dorastające do 50 centymetrów długości, pochylone lub zwisające. Fantastyczną właściwością datur jest powtarzanie przez nie kwitnienia - nawet pięciokrotnie w ciągu sezonu. Owoce u odmian jednorocznych to kolczaste kuliste torebki, pełne brązowych nasion. Datury wieloletnie nie wytwarzają w naszym klimacie owoców i nasion.

Datury potrzebują sporo miejsca na słonecznym, osłoniętym od wiatru balkonie lub w ogrodzie oraz dużych ilości wody. Pamiętajmy o polewaniu ich nawet kilka razy dziennie. W przypadku upałów i suszy natychmiast strącą pąki, kwiaty i liście. Datury posiadają, bowiem bardzo bogate ulistnienie, w wyniku, czego w czasie letnich upałów tracą ogromne ilości wody.

Do uprawy wybierzmy glebę próchniczną, zasobną w składniki pokarmowe, przepuszczalną i szybko nagrzewającą się. Najwłaściwsze pH to mieszczące się w zakresie od 5,5 do 6,5. Pamiętajmy o nawożeniu. Datury są, bowiem pod tym względem ogromnie wymagające. Od maja do połowy sierpnia powinniśmy, co 4 dni stosować wieloskładnikowy, bogaty w potas i fosfor, nawóz dla roślin kwitnących. Objawem braku tych składników są żółknące, szybko opadające liście. Pod koniec lata zmniejszamy dawkę nawozu, by we wrześniu całkowicie zaprzestać jej podawania.

Datury wieloletnie możemy rozmnażać z sadzonek. Pobieramy je wczesną wiosną, oraz od czerwca do później jesieni. Obcinamy 20 centymetrowe wierzchołki pędów, obrywamy dolne liście, pozostawiając 2-3 liście górne. Półcentymetrowy koniec sadzonki wkładamy do ukorzeniacza. Potem umieszczamy ją w wilgotnym torfie wymieszanym z piaskiem, okrywamy perforowaną folią i od czasu do czasu zraszamy. Sadzonkę umieszczamy w podłożu tak, aby nad powierzchnią wystawało tylko oczko i listek. Datura powinna ukorzenić się w ciągu miesiąca. Wtedy przesadzamy ją do żyznego podłoża. Po osiągnięciu przez naszą sadzonkę około 30 centymetrów wysokości, uszczykujemy jej wierzchołek. Dzięki temu rozkrzewi się. Pozwólmy wytworzyć jej dwa-trzy proste pędy. Boczne odrosty od razu usuwajmy. Tak pielęgnowana powinna rozkwitnąć w następnym roku. Nigdy jednak nie będziemy mieli gwarancji, że uzyskamy w ten sposób dorodną roślinę. Na początek wybierzmy, więc pewne, zakupione u sprawdzonego hodowcy egzemplarze.

Zakupioną przez nas daturę przesadźmy od razu do dużej, 10-litrowej donicy. Kilkuletnie okazy wymagać już będą od nas nawet 40-litrowego pojemnika. W ciągu roku młode rośliny powinniśmy przesadzać kilkakrotnie do coraz to większych doniczek. Najwłaściwszą porą jest ta, gdy bryła ziemi jest już dobrze przerośnięta przez system korzeniowy, bądź też ten czas, kiedy liście zaczynają zmieniać barwę z intensywnie zielonej na jasnozieloną.

Pomyślmy o drenażu. Obciąży on donicę, dzięki czemu staje się ona bardziej stabilna, a utrzymująca się w donicy wilgotność zapewni roślinie stały dostęp do wody. Pamiętajmy, że zraszanie może być przyczyną gnicia kwiatów i liści.
Jeśli zdecydowaliśmy się na posadzenie datury w ogrodzie pamiętajmy, iż jesienne przeniesienie okazów wyjątkowo dużych może sprawić nam masę kłopotów.
Pamiętajmy o usuwaniu drobnych pędów, które tworzą się na kilkuletnich gałęziach. Obrywajmy je, zniszczą, bowiem pokrój naszej rośliny. Usuwajmy również owoce okazom jednorocznym. Dzięki tej praktyce nasza datura będzie z pewnością dłużej kwitła.

Przed nastaniem zimy i pierwszych przymrozków powinniśmy datury przenieść z dworu. Zimą musimy, bowiem zapewnić naszym roślinom chłodne pomieszczenie, w którym spędzą zimowe dni. Egzemplarze rosnące w donicach nie przysporzą nam kłopotu, te rosnące w gruncie wykopujemy. Roślinie przycinamy wierzchołek, a wykopanym z gruntu przycinamy dodatkowo końce korzeni oraz gałęzi. Roślinę wykopaną z ziemi sadzimy w dużym pojemniku i obsypujemy torfem. Przy zachowaniu temperatury rzędu 5-8oC rośliny z powodzeniem przezimują w ciemnościach. W cieplejszych warunkach będą wymagały odrobiny światła. W temperaturze powyżej 10oC rośliny stracą odporność i później słabo rozkwitną. Przechowywaną w zimie daturę podlewamy jedynie dbając o zwilżenie bryły ziemi, w trosce o nie zaschnięcie korzeni.

Na wiosnę, z początkiem marca rośliny przesadzamy do świeżej ziemi, skracamy im pędy i te korzenie, które zbyt rozrosły. Przenosimy je potem do chłodnego, ale jasnego pomieszczenia i rozpoczynamy regularne podlewanie. Po dwóch tygodniach zaczynamy dokarmianie nawozem zawierającym dużo azotu, nawozem, dla roślin o ozdobnych liściach. Z początkiem maja hartujemy rośliny przez tydzień, a po 15 maja pozostawiamy je już na balkonie lub w ogrodzie.

Datur jednorocznych nie przycinamy. Datur wieloletnich nie tniemy jedynie w pierwszym roku uprawy. W kolejnych latach przycinamy je raz lub dwa razy w roku. Po raz pierwszy późną jesienią, przygotowując je do zimowania. Skracamy wtedy pędy o 1/3 ich długości. Drugie cięcie wykonujemy na wiosnę w momencie wypuszczania młodych listków. To tzw. cięcie korygujące.
Uprawa datur, czy to odmian jednorocznych, czy wieloletnich nie powinna przysporzyć nam najmniejszych kłopotów. Pewne jest natomiast, iż zachwycą nas swą urodą w porze kwitnienia.
Zaczerpnięte z: www.projektoskop.pl
Dodane przez: e-ogrody.com
2009-06-02 15:23:16