Cięcie kiwi

Aktinidia arguta
Dodane przez: Bjorn Appel
Zaczerpnięte z: http://commons.wikimedia.org/wiki/File:Weiki02.jpg
Na początku XX wieku, aktinidię chińską sprowadzono do Nowej Zelandii. W latach 30 rozpisano konkurs na imię dla niej. Od tego momentu chiński agrest nazywany jest kiwi.
Kiwi zna każdy. Brązowe, omszone, owalne, o jaskrawo zielonym środku owoce.
Uwielbiające ciepło roślinki nie nadają się w naszym klimacie do sadzenia ich w gruncie. Z powodzeniem możemy jednak uprawiać odmiany ostrolistną i pstrolistną, które z pewnością wytrzymają mrozy dochodzące do nawet -35°C.
Kiwi posadzone obok podpór owinie się wokół nich i stworzy prawdziwie przytulny, zielony kącik. Pamiętajmy o osłonie przed wiatrem i lekkim zacienieniu, zadbajmy o glebę żyzną, wilgotną i zdrenowaną.


Dobrym rozwiązaniem jest pozostawienie pnącza w formie swobodnej, bez specjalnej troski. Przycinamy wtedy tylko nadmiernie zagęszczone okazy. Tak traktujemy te rośliny, które chcemy poprowadzić jako ozdobne.
Jeśli jednak naszym marzeniem są dorodne owoce... musimy nauczyć się władać sekatorem.

Jeśli decydujemy się na hodowlę powinniśmy poprowadzić pnącze po rozpiętych pomiędzy słupami drutach, bądź też na drutach rozpiętych na ścianie budynku.
Pierwsze dwa, trzy, cztery lata poświęcimy na formowanie roślin. Kształtując je, tnijmy w styczniu, bądź lutym, jeszcze przed ruszeniem wegetacji.

Cięcie kiwi
Dodane przez: e-ogrody.com
Zaczerpnięte z: e-ogrody.com
W pierwszym roku po posadzeniu przycinamy pęd główny. Czynność tę wykonujemy około 2-5 centymetrów nad najniższym drutem. Tak wyprowadzamy silny przewodnik.
W drugim roku z wyrastających pędów bocznych wybieramy dwa najsilniejsze i przywiązujemy je poziomo. Najczęściej właśnie konstrukcja prowadzona na bazie litery T, jest najlepszą z wykorzystywanych na plantacjach towarowych. Takie prowadzenie zapewnia, bowiem najobfitsze owocowanie. Przewodnik prowadzimy pionowo do uzyskania następnego piętra.
Kolejnej zimy przycinamy wierzchołki naszych pędów, pozostawiając 8-12 pąków na każdej gałązce.

Kiwi zaczyna owocować najczęściej w czwartym roku po posadzeniu. Wiosną na przyciętych zimą gałązkach powinny pojawić się owoce. Te owocujące pędy rozprowadzamy na boki i w sierpniu przycinamy ich wierzchołki. Spowoduje to zawiązanie licznych pąków kwiatowych.
Po zbiorze owoców usuwamy od 30 do 70% owocujących pędów. Wycinamy je późną jesienią. Zostawiamy u ich podstawy rozgałęzienia, z których wyrosną nowe pędy owocujące. Czynność tę powtarzamy za każdym razem.
Dzięki takiemu prowadzeniu pnącza zapewnimy roślinie tak ważny dla niej dostęp światła. Latem i zimą usuwajmy więc wyrastające z pnia oraz nadmiernie zagęszczające krzew pędy.

Owoce możemy zbierać nawet wtedy, gdy są jeszcze twarde. Dojrzeją, przechowywane wraz z jabłkami, w temperaturze pokojowej. Dodatek wydzielających etylen jabłek, przyśpieszy dojrzewanie owoców.
Zaczerpnięte z: www.projektoskop.pl
Dodane przez: e-ogrody.com
2019-07-29 12:04:02